Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lesław
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 11:48, 09 Sie 2006 Temat postu: Sobota 19.08.2006 |
|
|
Proponuję wspólną jazdę w tym dniu. Spokojne tempo. Trasa ....no może klasyka tzn. Ojców i powrót przez dolinki.Co wy na to?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
MiśQ
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 22:14, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ojców i osiem dolinek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joasia
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 22:53, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
a ja na to jak na lato! z chęcią, zwłaszcza, że już mi się cni za rowerem. Nie samymi żaglami człowiek żyje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rafal
Gość
|
Wysłany: Śro 23:16, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
oki dobry pomysł
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pit
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 6:45, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No to i ja się piszę na taką klasyczną traskę..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lesław
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 0:15, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Proponuje o godz. 10 spod Smoka.Trasą do Ojcowa klasycznie,później doliną Sąspowską,Będkowską a dalej według sił, czasu i wyobraźni.Chyba że ktoś ma lepszy pomysł nierozciągnięty w czasie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lesław
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 22:45, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nikt nie wnosi sprzeciwu....niedobrze! Ale ja będę napewno i mój kolega Darek choć on jeszcze o tym nie wie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stah
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kraków-gorlice
|
Wysłany: Czw 1:26, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje ze można sie do Was przyłaczyć??? Co prawda troche bede niewyspany po nocy w pracy ale jak nie zaspie do 10 to bym sie zjawił.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pit
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:42, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
stah napisał: | Mam nadzieje ze można sie do Was przyłaczyć??? | Nie ma sprawy, wstęp wolny..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joasia
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 9:16, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
niestety nie dam rady z Wami pojechać. Już zadroszczę. Udanej wyprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MiśQ
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 23:11, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nie będzie mnie i przepraszam za zmianę w poście,
postaram się być jutro,
miłej jazdy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pit
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:15, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pojechał Lesław, Rafał i ja. Już po kilku kilometrach jeszcze przed Pękowicami Lesławowi pękła szprycha w tylnim kole. Mieliśmy się później spotkać po drodze ale jakoś nam się to nie udało i minęliśmy się z jadącym naprzeciw Lesławem. Tak czy inaczej wraz z Rafałem zaliczyliśmy Ojców, 2 dolinki i wąwóz Podskalański na dodatek. Jeśli dzisiaj był relax i sielanka to zastanawiam się nad dniem jutrzejszym- w końcu szybciej nie wydolę..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lesław
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 19:18, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pit a miało być dzisiaj spokojnie! Ale tak to jest kiedy dzień wczieśniej browar jest jak rzeka ,która szuka starego portu.Ale ,żałuję/ tak wyszło /że nie doplynąłem wczoraj. Po prostu złapałem tak jak dzisiaj szprychę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MiśQ
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 19:51, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
to może jutro spokojniejsze tempo ?
jutro już będę, niestety dzisiaj wypadł mi nieoczekiwane kucie posadzki na balkonie i nie dałem rady jechać...
ale na rowerze byłem, po południu jeździłem po lasku, dobry trening przed jutrem zrobiłem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luki
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 0:36, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tez dzis nie dalem rady , poniewaz pracowalem na rikszy 10h
25 km z pelnym obciazeniem:
- riksza 40kg (hamulce bebnowe, 3 kola od motoru, taki tam same lekkie rzeczy)
- ja 75kg (juz pewnie z 70 kg)
- srednio 2 osoby, maksymalnie 3
i 50km bez ludzi...
Jutro tez 10h... tak czy owak krece z wami!
Czlowiek riksza 6zl za km
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|