Forum

furman

Zapraszam chętnych na wyjazd do Ogrodzieńca. Jedziemy tam na spotkanie z Outsiderem, aby zobaczyć się przed wyjazdam na Ukrainę. Wyjazd niestety będzie prowadził cały czas szosą ale postaramy się wybrać jakieś przyjemne, boczne dróżki. Całkowity dystans szacowany jest na około 150-160 km więc lekko nie będzie. Ponieważ umówieni jesteśmy na 12 więc wyjazd nastąpi dosyć wcześnie, myślę, że około 8 rano. W najbliższym czasie postaram się wrzucić na stronę zarys trasy.

Michnik

Wstepnie pisze sie na ta wycieczke.
Musze tylko w pracy sobie poprzestawiac bo we srode mam na noc a pasowaloby po takim kreceniu troche pospac.
Pozdrawiam.

Michnik

Wszytko zalatwione i ustawione pod wyjazd.
Tak ze bede na 99,9%.
Do zobaczyska.

furman

No to ludziska trzech nas ( na razie ) śmiga w Jurę Smile

)

Umawiamy się w centrum Zielonek o godz. 8 rano. Brać picie, żarcie, pogoda szykuje się wypas...będzie gitowo !!!

Michnik

Do jutra!

pit · Dołączył: 06 Gru 2005 Posty: 483 Przeczytał: 0 tematów

Ten trzeci to ja..

marcin · Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków

ten czwarty będzie nieobecny, maraton opłacony. Jutro śmigam w terenie sam.

MiśQ

szerokiej drogi Exclamation

ja już dzisiaj (środą) obżeram się od rana, a w rejon Pilicy pojadę chyba po południu - przynajmniej taki mam plan dzisiaj Cool

pit · Dołączył: 06 Gru 2005 Posty: 483 Przeczytał: 0 tematów

No to objechaliśmy zaplanowaną traskę i spotkaliśmy się z Outsiderem i jego kolegą. Koniec końców pojechało nas czterech: Skolioza, Michnik, Furman i ja.
Traska wiodła: Zielonki-Skała-Wolbrom-Smoleń-Podzamcze-Ogrodzieniec-Olkusz-Dol.Racławki-Rudawa-Brzezie-Kraków
Przeważał asfalt ale były też odcinki terenowe.

Dane z mojego licznika:
dystans z dojazdami: 148km
Vśr:25,4
Vmax:62,1 (z tego co wiem to Michnik leciał 70)
czas jazdy netto:5godz.50minut

Ciekawostki:
1 W Skale oberwała się cegła z komina, zsunęła się z dachu i uderzyła o asalt, ale naszczęście na drugim pasie ruchu.
2 Na szybkim zjeździe do Olkusza z podwórka przetoczyła się przez jezdnię piłka nożna (ale zdołałem ją nawet minąć)

marcin · Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków

pit · Dołączył: 06 Gru 2005 Posty: 483 Przeczytał: 0 tematów

Pierwsze fotki są tu: [link widoczny dla zalogowanych]

leszek

Brawo Panowie !

MiśQ

no nie źle Panowie Exclamation

a można wiedzieć jakie czasy mieliście Question

w sumie ja też dzisiaj nie leżałem cały dzień w Kryspinowie przy grillu,
o 15tej zebrałem siebie, bika i popędziłem gonić kolegów Kota i Cypisa, którzy w momencie mojego wyjazdu z domu byli w Wąwozie Stradlina, jechałem przez Bramę Krakowską potem wskoczyłem na Szlak Wartowni Jurajskich i kawałek asfaltem do Szklar pod Kościół, chwilę poczekałem i przyjechali, dawałem ostro bo AVR miałem 170 i wyszło mi jakieś 1:40h, później przejechaliśmy jeszcze Dolinę będkowską, Kobylańską i spadł mocny deszcz,
zmarznięci i przemoczeni dotarliśmy cali do domów Laughing

było czadowo Exclamation